Bardzo wiele już pisałem na tym blogu o składzie
aloe vera nadszedł w końcu czas żeby napisać kilka zdań na temat
aloesu biostymulowanego. Znany okulista rosyjski i naukowiec - Władimir Fiłatow włączył
aloes do swojej terapii tkankowej. Opracował on terapeutykę tkankową stanowiącą pewnego rodzaju terapię szokową, wykorzystującą powstające w tkankach roślinnych – poprzez trzymanie ich w ciemności oraz w niskiej temperaturze - stymulatory biogenne. Uczony przez kilkanaście dni przetrzymywał liście
aloe vera w zacienionym miejscu w temperaturze minus 3 stopnie Celsjusza. Potem miażdżył je otrzymując w ten sposób
ekstrakt. W wyniku złożonych procesów otrzymał aloes biostymulowany. W większości przypadków
aloes biostymulowany stosowany jest w postaci iniekcji, przede wszystkim podskórnych. W 1972r. uczniowie profesora Fiłatowa, lekarze Woljański i Kurakose rozpoczęli stosowanie wyciągu z
aloesu biostymulowanego w leczeniu problemów ze zdolnością ruchową oraz stanów zapalnych korzonków nerwowych i rwy kulszowej.
